Czy wiesz, że...
Nowości w bocianopedii

sześcioraczki
Kategoria: Bociani rok, czyli od przylotu do sejmików i dalekiej podróży
Z własnych obserwacji...
Kategoria: Bocian czarny i inni, czyli mniej znani kuzyni bociana białego

Bocian biały jako gatunek wskaźnikowy i tarczowy

Kolejne liczenia stanu populacji bociana białego wykazały, że podlega on drastycznym wahaniom liczebności, że zmienia się zasiedlony przez niego areał i że gatunek ten wyraźnie reaguje na zmiany środowiska, zwłaszcza na zmianę dostępnych zasobów pokarmowych. Jako, że bocian jest  niewyspecjalizowanym drapieżnikiem, wszelkie zmiany w środowisku mają pośrednio wpływ na efekty jego lęgów. Uznano zatem, że stan jego populacji dobrze oddaje stan środowiska i można go wykorzystać jako tak zwany gatunek wskaźnikowy. Przyczyniło się to do podjęcia w wielu rejonach Europy rokrocznych kontroli na określonych powierzchniach próbnych. Wyniki kolejnych kontroli są udostępniane opinii publicznej i wykorzystywane przy tworzeniu planów zagospodarowania przestrzennego i przy tworzeniu programów ochrony określonych terenów.

111_bb107.jpg

113_bb109.jpg114_bb110.jpg112_bb108.jpg

Programy ochrony niektórych popularnych gatunków są obecnie wykorzystywane jako najlepsza metoda zachowania wielu innych, mniej znanych. Te pierwsze są wykorzystywane jako tzw. gatunki tarczowe. Należy do nich także bocian. Chroniąc tego znanego i lubianego ptaka, jego miejsca gniazdowania i żerowania, zabezpieczamy przetrwanie wielu innych, zwykle nieznanych przeciętnemu człowiekowi, gatunków roślin i zwierząt, do czego nie trzeba już podejmować specjalnych działań. Jeżeli uzna się za ważne utrzymanie oczek wodnych, wilgotnych łąk, starorzeczy czy łęgów nadrzecznych, jeżeli pogodzimy się, że każda rzeka lub potok musi na wiosnę wylać, by odprowadzić wody z topniejących śniegów, to zachowamy wiele wspaniałych miejsc, dalej będą nas cieszyć łany kaczeńców, śpiew słowików i koncerty żab, czy jak to się uczenie określa zachowamy różnorodność przyrodniczą, ale także straty materialne powodowane powodziami będą znacząco mniejsze, gdy woda zamiast wedrzeć się do naszych domów, zaleje teren pozostawiony specjalnie dla niej i dla bocianów.

 

(tekst Z. Jakubiec)

Galeria zdjęć tego artykułu

Podania ludowe mówią, że bociany wracając z Afryki, przynoszą pod skrzydłami pliszki siwe. Wiąże się to ze zbieżnymi terminami przylotu obu tych gatunków. Mniej znana pliszka żółta to częsty współtowarzysz bocianich wędrówek po podmokłych łąkach. (foto P. Szymoński)
Czajka jest typowym mieszkańcem podmokłych łąk. Ostatnio obserwuje się spadek jej liczebności. (foto P. Szymoński)
Krwawodziób zawdzięcza swą nazwę czerwonej barwie dzioba. Starsza nazwa – brodziec krwawodzioby – nawiązywała do jego sposobu żerowania. (foto P. Szymoński)
Długonogi rycyk sylwetką przypomina bociana. Chroniąc siedliska jego i trzech poprzednich gatunków przed osuszeniem i degradacją, chronimy także żerowiska bociana białego. (foto P. Szymoński)
Gniazda na czynnych kominach to zagrożenie pożarem – zwłaszcza dla drewnianych budynków i krytych strzechą dachów. Takie gniazda należy w pierwszej kolejności przenosić w mniej niebezpieczne miejsca, np. zakładając obok komina platformę lęgową. (foto P. Szymoński)

Galeria zdjęć użytkowników do tego artykułu

Inne artykuły w dziale "Dbajmy o bociany, czyli bocianie problemy i ochrona bocianów"