Czy wiesz, że...
Nowości w bocianopedii

sześcioraczki
Kategoria: Bociani rok, czyli od przylotu do sejmików i dalekiej podróży
Z własnych obserwacji...
Kategoria: Bocian czarny i inni, czyli mniej znani kuzyni bociana białego

Bocianie obozy w Dolinie Noteci

Lipiec był miesiącem bardzo przyjaznym dla bocianów zasiedlających gniazda w Dolinie Noteci. Właśnie w tym okresie Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra” zorganizowało dwa „bocianie obozy”, na których obozowicze mogli uczestniczyć w czynnej ochronie bociana białego na terenie Doliny. Coraz częściej organizacje realizują swoje projekty przy pomocy wolontariuszy, dzięki czemu realne staje się połączenie edukacji ekologicznej z praktycznymi zajęciami, które jednocześnie wpływają na poprawę stanu przyrody.

Uczestnicy obozu pochodzili zarówno z Polski, jak i Ukrainy. Ochotnicy mogli zobaczyć jak buduje się platformy pod bocianie gniazda, liczyli młode bociany i gniazda w Dolinie Noteci, jak również mieli możliwość uczestniczyć w prelekcjach dotyczących  zarówno bocianów, jak i obszarów Natura 2000. Jedną z atrakcji był udział w obrączkowaniu bocianów, z której uczestnicy obozu chętnie korzystali.

Wolontariusze nocowali w malowniczym gospodarstwie agroturystycznym koło Krostkowa. Teren na którym prowadzili swoje działania obejmował Dolinę Noteci, która rozciąga się na obszarze dwóch województw: wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego.

Dla zainteresowanych więcej informacji na temat obozów znajduje się na stronie internetowej:

http://www.salamandra.org.pl/component/content/article/74-bocian/423-obozybocianowe.html?directory=207

 

Monika

PTPP "pro Natura"

 

 

 

 

Galeria zdjęć działu "Bocian i człowiek, czyli nasz powszechnie lubiany sąsiad"

Wróżba dla przyszłych teściów: trzy bociany, nogów pięć – córce mąż, a tobie zięć. (foto P. Szymoński)
(foto P. Szymoński)
Ten bociek nie jest jeszcze zakontraktowany, ale już rozgląda się za ofertą. (foto P. Szymoński)
W sierpniu nadchodzi pora, by mieszkańcy wiejskiego obejścia pomyśleli o zimie. Gospodarz przygotowuje zapasy opału, a żerujący na przydomowej łące bocian zbiera siły przed podróżą do Afryki. (foto P. Szymoński)

Inne artykuły w dziale "Bocian i człowiek, czyli nasz powszechnie lubiany sąsiad"